Jeśli chcesz wyglądać świetnie w każdej sytuacji, ale nie chcesz wydawać fortuny na ubrania, klasyczny trencz powinien znaleźć się w Twojej szafie.
Ten płaszcz zawsze ratuje mnie w sytuacji, gdy muszę być elegancka i z klasą, ale również podczas weekendowych spacerów jest niezastąpiony, dlatego uważam, że jest to pozycja niezbędna w kobiecej szafie 🙂
Dzisiaj przedstawiam moje sposoby na klasyczny trencz, którymi możesz się inspirować do woli 😉
Pierwszy sposób – ” na elegancko” – idealny podczas ważniejszych wydarzeń, które wymagają odpowiednio dobranych dodatków. W moim wypadku są to szpilki, torebka kopertowa i kolorowe kolczyki.
Drugi sposób – “elegancja i swoboda” – w moim wypadku jest to strój na co dzień, gdyż uwielbiam obcasy i jeśli tylko jest to możliwe, noszę je z wielką radością podczas szkoleń, warsztatów, zakupów czy spotkań z klienkami lub przyjaciółmi. Podstawowa zasada: buty muszą być wygodne ( najlepiej słupek ) i niezbyt eleganckie, aby wpasować się w otoczenie 😉 A trencz – świetnie będzie się prezentował nonszalancko zawiązany z tyłu, odrobinę niedbale ale wciąż z klasą 😉
Trzeci sposób – “weekendowy luz” – w moim wykonaniu oczywiście 😉 Ponieważ nie przepadam specjalnie za sportowym obuwiem, posiłkuję się każdym innym rozwiązaniem, które jest równie wygodne i komfortowe. Osobiście często wybieram botki, na niskim obcasie, które noszę w momentach, kiedy muszę spędzić kilka intensywnych godzin na nogach ( zakupy, wycieczki itp ). Poniżej oczywiście w połączeniu, z klasycznym i niezastąpionym trenczem <3
To są moje sposoby na trencz, a jakie są Twoje?
Buziak